Przedszkolaki uwielbiają poznawać świat poprzez zabawę i doświadczanie rzeczywistości w sposób dla nich „namacalny”. Po doświadczeniach z barwami i suchym lodem przyszła kolej na poszerzenie swojej wiedzy z zakresu fizyki i chemii na temat właściwości powietrza i gazu jakim jest hel. Tak jak na dwóch poprzednich zajęciach Pani Małgosia Kadylak – mama Maksa i Tymka poprowadziła dzieci w świat nauki zachęcając dzieci do myślenia i aktywności w czasie zajęć. Zabawa z balonami odbyła się w trzech grupach wiekowych. Pierwszego dnia „Krasnale” czyli dzieci czteroletnie, a drugiego dwie grupy dzieci 5 – 6 letnich „Ekoludki” i „Słonka” miały okazję prowadzić doświadczenia. Oczywiście eksperymenty były przygotowane pod względem trudności odpowiednio do wieku dzieci.Zajęcia rozpoczęły się od przypomnienia znanej wszystkim dzieciom zabawy „Balonik”. Potem każde dziecko dostało swój i musiało opisać jego kolor oraz kształt. Odpowiadały też na pytanie „Co możemy robić z balonami?”. Po takim wstępie nadeszła kolej na poważniejsze zadania. Pierwszym było wprowadzenie w ruch balonowego koła za pomocą ciepłego powietrza z suszarki do włosów – dzieci dowiedziały się, że ciepłe powietrze unosi lekkie przedmioty, a także, że wiatr to właśnie ruch powietrza. Następnie mama przedszkolaków wlała do napompowanego balona wody i umieściła go nad świeczką – dzieci były pewne, że wystrzeli on z hukiem, jednak balon nie pękł, ponieważ woda zabiera mu ciepło. Bardzo ciekawym i wesołym eksperymentem było elektryzowanie przedmiotów. Dzieci sprawdzały, czy do balonów mogą przyczepiać się przedmioty np. kolorowe papierki. Najpierw należało je potrzeć za pomocą wełnianego materiału, o dywan czy o włosy i przybliżyć do drugiej rzeczy. Pani Małgosia wyjaśniła, że takie zjawisko nazywamy elektryzowaniem przedmiotów. Przedszkolaki miały wielkie oczy widząc przyklejone do ściany kolorowe baloniki. Ogromną frajdę sprawiło też doświadczenie „Balonowe rakiety”, które mknęły przyklejone do sznurka. Jednak największą ciekawostkę zostawiła na koniec – butlę z helem. Dzieci obserwowały jak zachowują się balony wypełnione zwykłym powietrzem, a jak helem. Dowiedziały się, że hel to gaz lżejszy od powietrza, który ma również inną właściwość - zmienia głos, o czym mogły się przekonać słuchając piosenki „My jesteśmy Krasnoludki” w wykonaniu mamy chłopców, która wcześniej oddychała tym gazem. Później „latające balony” ozdobiły sufity sal przedszkolnych, a dzieci mogły bawić się nimi dzięki przywiązanym do nich długim wstążkom. Każdy przedszkolak otrzymał na zakończenie zajęć wybrany przez siebie balon o ciekawym kształcie.Bardzo dziękujemy pomysłodawczyni i wykonawczyni tych naukowych eksperymentów, które dają dzieciom nie tylko wiele frajdy, ale także zaszczepiają w nich ciekawość świata.(am)